TBR na luty


Na luty nie mam zbyt ambitnych planów czytelniczych. To krótki miesiąc a mam jeszcze kilka spadkowych pozycji ze stycznia, więc starałam się nie wybierać zbyt grubych książek.

Zacznijmy więc od "spadków": na luty przechodzi "Mroczniejszy odcień magii", który czytam jako ebook w drodze do pracy (już w styczniu pisałam, że nie przeczytam tych 400 stron w jeden miesiąc i miałam rację - jestem dopiero w połowie). Powoli podczytuję też sobie poezje Rabindranath Taborego, w lutym powinnam skończyć. I ostatnią pozycją, która przechodzi na ten miesiąc jest "Emma" - w styczniu udało się przeczytać niecałą połowę.

Z biblioteki przytargałam "Dwór Cierni i Róż", zobaczymy czy panujący wokół tej książki/serii szał mnie też ogarnie czy pozostanę raczej chłodna. "Słońce też jest gwiazdą" to młodzieżówka ale całkiem sensowna. Zaczęłam wczoraj czytać i na razie bardzo mi się podoba. Zaś "Dracula" to efekt obejrzanego serialu. Adaptacji tej książki widziałam sporo, natomiast dopiero serial zachwycił mnie na tyle, że pobiegłam co tchu do biblioteki, by wypożyczyć książkowy pierwowzór. "Król Maciuś Pierwszy" i kontynuacją są wynikiem ciekawości na temat Korczaka, o którym czytałam niedawno jakiś stary wywiad z Joanną Olczak-Ronikier (która napisała jego biografię). Poza tym jest to część mojego kolejnego planu czytelniczego na ten rok a mianowicie czytanie więcej klasyki, także tej dziecięcej.

Z audiobooków będę słuchać "Cinder". W styczniu zabrakło na nią czasu, jednak w tym miesiącu wysłucham jej na 100%, zwłaszcza, że nie mam na razie pod ręką żadnego innego audiobooka. 

Dojdzie jeszcze (minimum) jedna pozycja z mojej biblioteczki do wylosowanej na ten miesiąc kategorii. Ja już tę kategorię znam a was zapraszam do jej odsłony już jutro.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2009-2017 Zacisze Literackie , Blogger