Paulo Coelho - Być jak płynąca rzeka. Myśli i impresje 1998-2005
Kto by pomyślał, że po gigantycznym rozczarowaniu "Alchemikiem" kilka lat temu zechcę jeszcze kiedykolwiek sięgnąć po twórczość Coelho! Jak widać los bywa przewrotny i podtyka czasem pod nos książki, które pozwalają spojrzeć na nielubianych autorów nieco łaskawszym okiem.
Nie, nie stałam się nagle miłośniczką tego brazylijskiego pisarza. Ale przyznać muszę, że "Być jak płynąca rzeka", zbiór krótkich tekstów publikowanych w różnych gazetach i portalach internetowych na całym świecie, dostarczył mi kilka chwil zadumy i uśmiechu. Sporo tu tekstów typowych da Coelho - płytkich, pseudofilozoficznych ale da się wyłuskać kilka perełek - opowieści trafiających do serca, wywołujących zadumę czy przynoszących ukojenie dla skołatanych myśli.
Patrzę na świat w podobny do Coelho sposób, jednak w przeciwieństwie do niego nie ubieram mojej filozofii życia w pseudointelektualne szaty. Ogólnie rzecz biorąc książkę czytało mi się przyjemnie, okazała się dobrym czytadłem do tramwaju i przede wszystkim dała mi do zrozumienia, by nie przekreślać żadnego twórcy raz na zawsze tylko przyjmować wszystko z otwartym sercem i umysłem.
Moja ocena: 4/6
autor: Paulo Coelho
tytuł: Być jak płynąca rzeka. Myśli i impresje 1998-2005
tytuł oryginału Ser como o rio que flui...
tłumaczenie: Zofia Stanisławska-Kocińska
wydawnictwo: Świat Książki
liczba stron: 288
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz