Z wizytą u Kornela Makuszyńskiego
Zapraszam dziś wszystkich, którzy lubią buszować po zakamarkach domów słynnych ludzi na wizytę u jednego z moich ulubionych pisarzy dla dzieci i młodzieży - do mieszkania Kornela Makuszyńskiego w Zakopanem.
Muzeum mieści się w willi „Opolanka” przy ul. Tetmajera 15, gdzie państwo Makuszyńscy początkowo pomieszkali w czasie letnich i zimowych pobytów w Zakopanem, a gdzie po drugiej wojnie osiedlili się na stałe.
Obowiązkowy muzealny fashion hit - materiałowe ciapcioszki |
Biurko pisarza |
Zbliżenie na rękopis Makuszyńskiego |
Chętnie tropię ślady życia literackiego w Zakopanem, właściwie co roku podczas urlopu w górach staram się odwiedzić miejsca związane z życiem kulturalnym w okresie międzywojennym. Wizyta w domu Makuszyńskiego była moim marzeniem, które udało się spełnić w 2015 roku. Była to dla mnie magiczna i wzruszająca chwila.
Zbiory Muzeum obejmują nie tylko księgozbiór złożony z kolejnych wydań utworów pisarza, rękopisy samego Makuszyńskiego, zbiór listów od wybitnych postaci sceny kulturalnej i politycznej, korespondencję od czytelników, wycinki prasowe i zbiór fotografii ale także liczne dzieła sztuki (obrazy i rzeźby) znanych polskich artystów, projekty ilustracji do książek Makuszyńskiego, zabytkowe meble w stylu biedermeier, miniatury, dawną tkaninę artystyczną (dywan wschodni, modlitewnik perski, parawan japoński) czy liczne dzieła dawnej sztuki użytkowej jak lampy, zegary, szkło polskie i francuskie, porcelana chińska, angielska, saska, miśnieńska.
Tarczy mojej podstawówki niestety nie znalazłam... |
Makuszyński zmarł 31 lipca 1953 r. i został pochowany na zabytkowym Starym Cmentarzu na Peksowym Brzyzku. Na jego grobie zawsze pełno jest zniczy, kwiatów, szkolnych tarcz czy zabawek - pamiątek zostawionych przez młodszych i starszych czytelników. Bardzo wzruszająca była dla mnie scena, kiedy malutka dziewczynka, która nie miała ze sobą żadnych kwiatków, zebrała kilka kolorowych liści i położyła na grobie taki jesienny bukiecik.
Maska pośmiertna Makuszyńskiego |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz